|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:46, 06 Maj 2007 Temat postu: [Relacja] Su-27B Flanker 1/33 4-5-6/03 MM |
|
|
Witam wszystkich chętnych wrażeń i ... tam czegoś.
Jestem tu już z Wami ponad 24 godziny, więc wypada zrobić jakąś relację.
Jako, że jestem zwolennikiem współczesnych maszyn oraz kosmosu mój wybór padł na samolot myśliwski Su-27B z MM. Model zaprojektował Zbigniew Sałapa i przedstawia maszynę z 2 eskadry 582 pułku lotnictwa myśliwskiego WNP, który stacjonował w marcu 1992r. w Chojnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Krótko o danych technicznych:
rozpiętość skrzydeł - 14,7 m
długość - 21,9 m
wysokość - 5,9 m
masa własna - 16000 kg
prędkość maksymalna - 2500 km/h
max pułap - 18500 m
zasięg - 3700km
Został zaprojektowany jako odpowiednik amerykańskiego samolotu myśliwskiego F-15 Eagle. Wbrem oczekiwaniom, konstruktorom udało się stworzyć samolot przewyższający swoimi parametrami "teoretycznych" przeciwników. Przy doskonałym wyszkoleniu personelu latającego jest to bardzo "groźna" maszyna.
Wracając do modelu, składa się z ponad 200 części i ze względu na profil kadłuba należy do modeli bardzo "wymagających". Także będzie to powolna, wręcz "mozolna" relacja którą - mam nadzieję(?) - uda mi się doprowadzić do końca. Z jakim efektem zobaczymy.
Jak na razie w chwili obecnej molestuję kabinę pilotów, a stan całego modelu wygląda mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
oraz wspomniana kabina i wnęka podwozia przedniego...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Acha, zapomniałem o najważniejszym . Model będzie w standarcie. Chyba, że coś się "nagle" zmieni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:40, 09 Maj 2007 Temat postu: Re: [Relacja] Su-27B Flanker 1/33 4-5-6/03 MM |
|
|
Cytat: |
Chyba, że coś się "nagle" zmieni |
Perfekcja, perfekcja, perfekcja... czyli Nowa Jakość Modelarstwa.
Dobrze, że przy awatarku mam taką zieloną tabliczkę i podpis
nowicjusz - pasuje jak ulał .
Kiedy podkleiłem sobie poszycie, czyli usztywniłem:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
zaczął się montaż "pierdółek"
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz poważne przymiarki i pasowania razem z kabiną. Po 10-krotnej przymiarce
(jak na starego wyjadacza przystało) z wielką ochotą przystąpiłem do paćkania
wszystkiego budziem i .... zgrozo, gdzie jest deska z tymi okrągłymi zegarkami???
[link widoczny dla zalogowanych]
Dopiero zaczęła się "heca i inne klocki", próba oderwania kończyła się "rozwarstwianiem" poszycia.
Więc najlepsza naprawa polega na "kropelkowaniu". Umysł jak błyskawica rozeznał szybko
sytuację i podjął decyzję - lać prosto z tubki - dwie warstwy kartonu - "spoko".
No i się zaczęło, nie mogłem pojąć jakim cudem paluch mi się klei z drugiej strony.
Pozostał kac moralny i powrót do przeszłości jak to koledzy modelarze przerabiali już
temat "cyjanoakryli". Życie jednak zmusza, aby samemu się o tym przekonać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnym etapem trzeba było umiejscowić resztę "bambetli" na miejscu, jakoś się udało.
Z mieszanymi uczuciami czekam, aż to Berp zobaczy... oj się nasłucham.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Proszę o "łagodny" wymiar kary...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 22:02, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jestem bardzo jak poradzisz sobie z tym modelem. Ja na nim poległem, taka konstrukcja bez szkieletu to nie dla mnie. Podziwiam wszystkich tych którzy ten model skończyli i jakoś im wyszedł. Mój egzemplarz spczywa sobie w pudełku i już 2 rok czeka na dokończenie...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:47, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kat napisał: |
Ciekawe jestem bardzo jak poradzisz sobie z tym modelem. Ja na nim poległem, taka konstrukcja bez szkieletu to nie dla mnie. Podziwiam wszystkich tych którzy ten model skończyli i jakoś im wyszedł. Mój egzemplarz spczywa sobie w pudełku i już 2 rok czeka na dokończenie...
Pozdrawiam |
Ano przyznam się szczerze mam jeszcze 2 egz. Ten można nazwać "roboczym",
czyli "wymacanie" tematu. Jak już wcześniej wspomniałem jednego nie kumam,
człowiek klei normalnie i wszystko jest "cacy". Jak chce zrobić relację to zaraz coś
się ..........
Lecę dalej z segmentami i pięknie się składają (na razie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:13, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co by nie było, że nic się nie dzieje
Segmenty powstają powoli, gdyż Maćku masz całkowitą rację.
Klejenie w powietrzu to nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla takiego
"żółtodzioba" jak ja. Ale gadu gadu, a lud żąda zdjęć
Kolejno poszycie za poszyciem:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na razie tyle, za niedługo reszta fotek. A w tej chwili obowiązki wzywają w ten deszczowy dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 19:25, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Leszku, ale wiesz że do tej pory robiłeś ta łatwiejszą część z którą nie ma problemów? Nie chce Cię straszyć, ale cyrki to sie dopiero zaczną koło silników
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:27, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kat napisał: |
Nie chce Cię straszyć, ale cyrki to sie dopiero zaczną koło silników
Pozdrawiam |
Wiem , dlatego zacząłem dłubać sobie jeszcze bardziej powoli i ...
[link widoczny dla zalogowanych]
... zrobiłem coś takiego, następnie poszło następne poszycie które w 2D
kompletnie nie pasuje do następnego elementu, ale tylko "hokus-coś tam"
i zaczyna wyglądać w 3D bardzo ładnie i musiałem dorobić tę nadbudówkę
na zegarki, bo co chwila "zgniatały" mi się końcówki.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Przytwierdziwszy to coś silnikowego do reszty tego czegoś co będzie kiedyś
"fighterem", bawię się i to dosłownie w kuku z "pokryciem" tego czegoś.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na koniec mój "ukochany babol", może coś da się z tym zrobić.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Teraz to już naprawdę koniec, następne zdjęcia z pola bitwy niebawem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopajt
Pomocnik
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 22:36, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z daleka nie będzie widać
Powodzenia w pracach z najładniejszym współczesnym myśliwcem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kat
Kontradmin z kontrwywiadu.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 12:42, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Znalazłem taką ciekawą galeryjkę, przyda się?
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:05, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Galeryjka pierwsza klasa . Dzięki niej zobaczyłem jak naprawdę wygląda segment kabinowy który na planach modelu jest troszkę niedorobiony .
Tak jak zapowiedziałem wcześniej - tempo spadło. Wydaje mi się, że sposób w jaki wykonałem gondole podwozia głównego jest trochę problematyczny (konkretnie chodzi o poszycie). Teoretycznie mogę powiedzieć, żeby najpierw kleić poszycie. Dopiero później wkleić gondole, czyli wykonać dokładnie wszystkie operacje na odwrót.
Parę mordko... znaczy się samoloto-chwytów
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Właśnie te poszycie sprawiło mi trochę kłopotów, bo kleiłem je od razu na dwie wręgi
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Z poszyciem nr 13 obeszło się bez jakichkolwiek wpadek, wbrew pechowej numerologii
A na koniec zostawiłem sobie część 80P i L. Po raz drugi zacząłbym właśnie od klejenia tego elementu.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Przyklejenie lewej gondoli okazało się największym błędem, już same wręgi z gondolami sprawiały mi lekkie zakłopotanie. Odniosłem wrażenie, że nie są symetryczne. Po wklejeniu wręgi 80L okazało się, że lewa gondola jest za bardzo na zewnątrz. Nie wiem czy to błąd wycinanki ? Kleiłem ją dokładnie w miejscu oznaczenia na wrędze, a swoją drogą moje "plastusiowe" doświadczenie modelarskie uwypukliło ów błąd
Mam nadzieję, że w miarę dokładnie opisuję swoje błędy coby inni mogli wykonać model "jak po masełku"
A jak na trzeci model to naprawdę sobie uprzykrzam życie, w końcu jest tyle modeli na poziomie "Misia" . Ale skoro rzuciłem się w tak wielkie przestworza... to be continued
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:12, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No i jesteśmy znowu ku radości wszystkich "podglądających"
Ze względów zdrowotnych troszkę relacyjka się przeciągnęła, "ruchliwa" głowa w pracy modelarza to podstawa , postaram się nie naciągać już mięśni karku
Całą wczorajszą nockę (czyli do 5.00) poświęciłem na "suczkę" i mogę stwierdzić to samo co Kopajt.
Jest :
kopajt napisał: |
... najładniejszym współczesnym myśliwcem |
Ale przejdźmy do kolejnych konkretnych "przygód" lepkola BeBe (plastuś był fajniejszy )
Udało mi się zrobić, aż dwa segmenty . Nie wiem dlaczego ktoś wymyślił tak skomplikowany samolot, żeby modelarze rwali sobie włosy przy formowaniu elementów???
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Nawet przymierzyłem sobie następny segment na sucho.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale doszedłem do wniosku, że trzeba jednak wypocząć (w końcu co dzisiaj / jutro w nocy będę robił ? )
Także dzisiejszy dyżur zaczął się od porównania, na czym my teraz latamy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to prawdziwy "kolos", tylko westchnąć na widok tak potężnych silników...
to be continued
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:07, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kolejna nocka za nami, tym razem udało się "wymłodzić" ostatni segment kadłuba. W tej chwili najgorsze jeszcze przede mną czyli kanały wlotowe do silników. Jak na razie jestem zadowolony z dotychczasowego efektu, jedynie jak człowiek chce się "zdołować" i zobaczyć prawdziwy efekt - zrób zdjęcie w macro i takie też zamieszczam. Jest to stara szkoła "zaklinacza" kartonu o kryptonimie Berp który twierdzi, że jego modele są średniej jakości .
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
W trakcie prac przygotowawczo-dopasowujących nic nie wskazywało na pewne korekty, dopiero podczas oklejania części 16 na wrędze O wyszło, że z dolnej części wręgi należy usunąć "oklejkę".
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ogólny "rzut" na wspomniane kanały które mnie niedługo czekają
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak wygląda "efekt końcowy" elementu który trzeba naprawdę starannie okleić.
[[link widoczny dla zalogowanych]
W tej chwili powstają dysze, więc życzę sobie powodzenia.
Jak to opisał kolega MatrixOST w swojej relacji - "model nie należy do relaksujących"
... to be continued
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:06, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, żartowałem z tym "standardem" - model już skończony i w "pełnej walorce"
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na 30 czerwiec to niezły kawał ;-P ,ale tak to skleja tylko MarcinG, Berp i wielu innych których nie będę tu wymieniał. Po co mają pisać do mnie emalie z pogróżkami
Kolejnym etapem było męczenie części 17P i L (katorga). Prawą tak wymęczyłem, że aż mi jej żal. Nad lewą już się nie znęcałem ;-D (tak perfidnie)(ale zacząłem od klejenia lewej)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj zdecydowanie doszedłem do wniosku, skoro autor pisze o podklejaniu "wręgów" na 0,5-0,7mm kartonie - to go słuchaj ;-D
Mam nadzieję, że później "to coś" zostanie przykryte "tym czymś" innym
Następnie wybór padł na dysze. Już wcześniej przeczuwałem, gdy segment się zwęża do tyłu a dysze odwrotnie to jak je wkleić?
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Szczęście w mojej głupocie potwierdziło regułę, klej nie za mocno (nie kumam co mam na myśli). Ale udało mi się bezboleśnie odkleić poszycie 16 od wręgi i "wtłuc oraz wklepać" na miejsce te garnki Tak przy okazji, pomylone są numery dysz 34a z 34b.
Następnie poszło w ruch poszycie 12 i dalsza część gondoli 18P i L, raczej nie było tutaj większych problemów (poza wspomnianej wcześniej grubości wręgi)
Więc koledzy modelarze - WRĘGA M na 0,5mm - to nie żart
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Za chwilę dalszy ciąg programu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Aktywny
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:08, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
I wracając do "najpiękniejszego samolotu świata".
Przyszedł czas na Stinga czyli Żądło ))
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Troszkę na środkowej fotce ostrość się "załapała" nie tam gdzie trzeba (mea culpa).
Przytwierdzone żądło na stałe do reszty tego "kolosa"...
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
... i kolejny element wymagający większej uwagi (przynajmniej na moim przykładzie).
Część 21 i 22, przymierzając na "sucho"część 22 doczepiona do części 12 (okolice gondol podwozia głównego) i poszycie 21 względem wręgi P, pomiędzy tymi częściami zrobiła mi się WIELKA szpara na jakieś ponad 2mm (?). Nie pytajcie mnie dlaczego, bo nie wiem.
Powiększyłem otwór przeznaczony na wręgę P i można powiedzieć "po problemie". Nawet te dziwne "wąsy" bardzo ładnie się usadowiły na żądle
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiejsza nocka będzie przeznaczona na główne wloty do silników czyli segmenty 23,24,25,26P i L lub przynajmniej jedną z nich ;-D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian B
Przyjaciel Forum
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 23:09, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zawsze myślałem ze klejenie Su 27 albo MiG-a 29 z kartonu jest bez sensu , no bo niby dlaczego nie , takie kształty i papier ?
Teraz sam sobie powtarzam słowa mojego nauczyciela " bo człowiek, to sie całe życie uczy"
Podziwiam kunszt ! Tak jak zwykle macro zabija właściwy obraz modelu , tak tu można tylko uklęknąć przed monitorem i się pomodlić ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|