|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 8:44, 29 Sty 2008 Temat postu: [Relacja] Bf 109 F-4/Trop w 1:50 z WIR |
|
|
Good myrning, heloł, maine damen and maine heren (nie wiem jak sie to pisze, wiec pisze jak słysze)
Witam w mojej nowej, dość szybkiej relacji z budowy modelu w/w samolotu super, hiper, very wielkiego asiora germańskich przestworzy por. Hans-Joachim Marseille.
Model bedzie troche maltretowany przeze mnie, ze względu na kolejny krok w uczeniu się ultra nowoczesnych i będących trendi ostatnio technik modelarskich, takich jak używanie kleju, nożyczek, Olfy i farbek do retuszu. Fotki też będą najróżniejsze, bo się uczę fotografować, więc uraczę was różnymi fotkami, lampowymi, bezlampowymi, mam nadzieję, ze dzieki konstruktywnej krytyce naucze sie je wreszcie robic poprawnie.
Wystarczy tego wstepu. Model jest dość prosty. Z wnętrza kabinki, w opracowaniu, posiadał tablicę i fotel pilota. Ja dodałem własnoręcznie wykonane z folii aluminiowej pasy i kilka skrzyneczek, pokręteł, co by łyso w tej kabinie nie było. Zapomniało mi się o zamontowaniu, pomiędzy nogami pilota, osłony do działka, ale jeszcze to zrobię i wstawię na fotkach. Karabiny zrobione z otuliny drucika. Tyle pisania, teraz fotki. Gdzieś w tle wala się jednogroszówka, co by było widać wielkość modelu.
Fotka bezlampowo błyskowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotki z błyskiem
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:51, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
naucze sie je wreszcie robic poprawnie |
To ja optuję za fotkami z błyskiem. Mniej cienia, lepiej doświetlone. Wolę je, bo mają cieplejszą tonację, od chłodnej foty bezlampowo błyskowej.
Czy dobrze widzę, że łączenie segmentów kadłuba jest na górze, czy ta biała linia tam ma być spełniając jakąś funkcję?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toff dnia Wto 17:53, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 7:40, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.
Łączenie każdego segmentu ma formę tradycyjną, tzn. pod kadłubem. A ta biała linia, jeżeli to nie jest element wskazujący pilotowi gdzie ma przód samolotu, to nie wiem co to jest. Może Pan Marek Pacyński wie, ja nie mam bladego pojęcia.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 8:16, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Joł mens and łomens
Ciąg dalszy maltretacji przed wami, a za mną. Zamontowałem coś, co ten starogermański asior miał między nogami (bez skojarzeń głupich poproszę), a jest to (o ile sie nie myle, a mylic sie moge, pomyłki rzecz ludzka) osłona działka 20 mm - to takie szare cuś pod tablicą z cyferblatami. A skoro już jesteśmy przy tej tablicy, to delikatuśnie nagniotłem zegary przy użyciu bardzo wyrafinowanego narzędzia jakim był drugi koniec pędzelka i następie naplumkałem w dołki kropelkę lakieru. A obrazuje to fotka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Druga fotka, która jest poniżej pokazuje ogólny postęp budowy. Leży se taki śledź na biurku, tu i tam uwalany w superglucie, popaprany farbą, itd. Ale ponieważ jest model maltretowany (czyt. eksperymentalny), to w niedługim czasie zostanie całkowicie zasuperglutowany, później smyrnięty papierkiem ściernistym i zamalowany lakierem. Jak już pewnie zauważyliście, te fotki są na nowym tle, którym jest druga strona maty do cięcia. Które tło wam sie bardziej podobuje? Piszcie, oceniajcie, krytykujcie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychu74
Admin.
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pią 12:34, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Dobrze Ci idzie.
Co do tła to chyba na zielonym wygląda lepiej. Podobno zielony uspokaja, dlatego też drzewiej ławki w szkołach malowano na zielono i młodzież była spokojniejsza. Nie to co teraz, ławki nie są zielone i młodzież bardziej zdenerwowana.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzychu74 dnia Pią 12:36, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 21:26, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bry z wieczora
Na uspokojenie podobno melisssska najlepsza, moją produkują w puszkach aluminiowych i piszą, np. żubr
Teraz stan zniszczeń na dzień dzisiejszy. Powygniatałem takie cusie w tylnej części wykonanego przeze mnie ogonka. Chyba były z płótna, bo jak nie to lipa, hehe. Widać wszystkie braki warsztatowe, niedomalowania, skrzywienia, coś sie odkleja tu i tam, ale nie popadajcie w przygnębienie bracia i siostry w kartonie, zostanie to poprawione.
A tu już wszystko widać:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 8:32, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Jest mi niezmiernie przykro i strasznie smutno, bo zepsułem model i bendem go musiał do kosza wyrzucić.
Milcz! (Tu odzywa się moje drugie JA)
Przestań sie mazgaić i weź się za robote!
Powiem Wam ludziska kochane, trza myśleć. Zwłaszcza jak się klei modele, trza myśleć. Bo myślenie nie boli, więc trza myśleć. Zwłaszcza jak się chce coś dodać od siebie w modelu, trza myśleć. Bo jak sie nie myśli, to dopiero zaczyna boleć. Własna głupota, zaczyna boleć.
A ja, coż. Chojrak ze mnie, stara wyga rzekłbym i co? Dałem d..... na całego. Najpierw zacząłem kleić, a potem myśleć. I zmasakrowałem (nie boję się tego powiedzieć, JA zmasakrowałem pół modelu) swoją robotę.
Przykleiłem dźwigary i wręgi skrzydeł, nakleiłem środkową część poszycia i se pomyślałem (co za refleks - w połowie drogi), że może bym zrobił wnęki podwozia. Tylko w tym celu trzeba wyciąć pół dźwigara, kawałek wręgi, itd. A wszystko solidnie zasuperglutowane, co by sztywne było. I wyciąłem, a co? Ja nie wytne? Przy okazji zrobiłem kilka dziur w poszyciu skrzydeł, kadłuba i gdzie sie jeszcze dało. Sami zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Koszmar z ulicy Pokątnej. Hehe. Myślę sobie (jak to się uaktywnia, jak się coś zepsuje) trza to naprawić. Jakoś. Spróbować. Może się uda. Nakleiłem takie cuś, co się nazywa przejście kadłub- skrzydło, zaplumkałem kleikiem dziurkasy i maznąłem akrylicą. Wyszło jak wyszło, papier na takie małe części (w tej skali) troche pancerniasty, ale się skarżyć przeca nie bede. Tak to tera wygląda (z bardzo bliska - z daleka zdecydowanie lepiej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Z nieprzemyślanym pozdrowiskiem, bawta się dobrze i myślta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 21:31, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko da się naprawić - szczególnie dobrze widać to po twoim messerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terranin
Nowicjusz
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:03, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wygląda jakby dostał z działka AA. naprawione też git wygląda, bardziej REALISTYCZNIE...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 8:04, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Realistycznie, bo mu skrzydło odpada, czy jak mu nie odpada. Bo pewnie i tak i tak jest jak najbardziej realistycznie, tylko jedna opcja jest przed crashtestem, jak miał pajlot na pustyni w swoim ostatnim locie.
Podobno wszystko się da wyklepać, tak mawiają polscy mechanicy, tylko czasami im przystanek wychodzi.
A mój mesio sobie śpiewa: Aj biliw Aj ken flaj
Bo ma juz obydwa skrzydełka i nie ma tych paskudnych przeciągów na łączeniach, a powietrze wlatuje mu takimi specjalnymi miejscami, które się zwą wlotami powietrza (chyba - bo ja sie nie znam)
Do pełni latającego szczęścia brakuje mu jeszcze kuku na muniu, tzn. takiego fiu bździu z przodu, znaczy się chyba śmigła (chyba - bo ja się nie znam)
A i jeszcze jedno. Jak widzicie na zdjęciach, jezdem kabrioletem, znaczy się mam owiewek z przodu, co by się loczek pajlotowi za bardzo nie rozwiewał, ale reszte kabinki to będę miał na końcu, bo będzie odstawać, co by można było zajrzeć do kabinki.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
A na koniec dzisiejszej aktualizacji pozdrowie se wszystkich, a co se bede żałował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 8:02, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co by wątek za bardzo mchami nie zarósł - następny apdejt.
Teraz machłem takie cusie, które rurom wydechowom można nazwać by, tylko, że jest więcej niż jeden i na dodatek po obydwu stronach kadłubka.
Do tego jeszcze jeden cuś, który wygląda jak rura wdechowa, która ma zamontowany filterek, co by się piochem silnik nie napchał, bo by nie chciał robić AjbiliwAjkenFly.
I tyle na dzisiaj. Łikenda miałem jakoś takiego mało klejowego.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Z klejowym pozdrowionkiem, trzymta sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 14:53, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to sie narobiło. Łooooooo matko.
Poprzyklejałem takie różne fiubździu od przodka, od dołka, po górke i pod ogonkiem i się okazało, że z wycinanki mi się jeno instrukcji ostała.
Normalnie skończyłem faszystowskiego złomka. Finito. The End. Koniec. Game Over.
Postanowiłem postawić go na jakimś piochu, w końcu wrak jego leży gdzieś na jakiejś Saharze, albo Beduini go ichni skup złomu wywieźli.
Tylko skąd ja miałem skombinować piach w skali 1:50. I wymyśliłech. Zawinąłem żonie(tylko jej nie mówcie) z szafki bułę startą i jeszcze ją wygniotłem, przesiałem i rozsypałem na podstawkie. Potem lakierek i gotowe. A poniżej galeria dwuczęściowa: jedna na zielonym tle, a druga bez zielonego tła. Tak, co by sie różniło.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
O i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 18:59, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
za ukończenie modelu - brawa!
Za podstawkę również, na bułkę tartą bym pewnie nie wpadł, gdybym miał robić imitację piasku.
Wprawdzie oponki powinny być szare...
...ale przyjmijmy że to zapasowe, tudzież zdobyczne więc z czarnej gumy.
Ale za śmigło wraz z kołpakiem to niestety należy się pała. I to mocna!
A to dlatego, że łopaty śmigła zdecydowanie za bardzo wystają z kołpaka - "trzony" (nie wiem za bardzo jak to nazwać ) łopat powinny być całkiem schowane w kołpaku.
W takiej postaci jak są u ciebie, prawdopodobnie śmigło miałoby duże szanse zawadzać o ziemię podczas startu (gdzieś kiedyś czytałem, że 109 w wersji F i G miały podczas startu prześwit między śmigłem a ziemią rzędu kilkunastu cm! ).
Inna sprawa, że widać szpilki w łopatach, a kołpak jest wyraźnie za mały.
Na pewno gdybyś to poprawił, efekt byłby znacznie lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulpetto
Przyjaciel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 7:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczy sie dziękuje bardzo.
Ale te oponki to niekoniecznie musiały byc szersze, chyba, że w projekcie źle podali, bo ja nawet zrobiłem o ciut grubsze niż instrukcja przewiduje. Fakt czarne są, ale może je delikatnie przybrudze, a kołpak pójdzie do poprawy. Śmigła tyż.
Howgh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toff
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 8:39, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nic nie pisałem o szerszych oponach, jeno o szarych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|