Forum Mikromodelarzy

Kat

Parę lat temu skleiłem sobie tego Typhoona aby się przekonać czy on naprawdę jest taki wspaniały jak to o nim mówią i sam się skleja. No i okazało się to prawdą. Spasowanie części idealne, nie trzeba było nic przycinać ani kombinować. A jest to numer z 1993 roku! Ten model można śmiało polecić każdemu młodemu adeptowi sztuki modelarskiej. Przydało by się jego wznowienie Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Krzychu74

Witam!
Fajny model. Osłonę kabiny dokupiłeś czy to twój własny wyrób?

Pozdrawiam.

Kat

Owiewkę tłoczyłem sam wykorzystując kopyto z elementów wycinanki i parę z czajnika Smile

talex0

Witajcie

Fajny model. Bardzo dawno nie kleiłem nic z kartonu, ale chyba wezmę się za to znowu. I tutaj prośba.
Kat czy mógłbyś coś więcej napisać na ten temat:

Toff

Właśnie, tyle już mówiło się o Typhoonie jako o modelu doskonałym jak na swoje czasy. Czy to geniusz projektanta, czy może przypadek, jego jednorazowe "cudowne dziecko"? Smile

Kto zaprojektował ten model? Jakie modele zaprojektował wcześniej, jakie później?

Kat

talex0, kopyto zrobiłem wykorzystując części z wycinanki, była tam normalna papierowa owiewka na szkielecie. Dodatkowo środek wypełniłem prawie w całości tekturą a z zewnątrz posmarowałem klejem. Po przeschnięciu całości przeszlifowałem papierem ściernym aby pozbyć się kantów.
Tak przygotowane kopyto wsadziłem w środek dość dużego kawałka foli który złożyłem na pół i trzymałem kombinerkami.
Do czajnika nalałem dużo wody a gdy zaczęła się gotować przestawiłem na najmniejszy gaz i zdałem gwizdek. W ten sposób otrzymałem strumień gorącej pary o niezbyt dużym ciśnieniu.
Nad czajnik podstawiłem folię i powoli wypychałem kopyto patyczkiem przekręcając co jakiś czas żeby się równo ogrzało ze wszystkich stron.
W ten sposób już przy 2 próbie otrzymałem zadowalający mnie efekt.
Mam nadzieję że ten opis jest w miarę zrozumiały, a jeśli nie to postaram się uzupełnić go fotkami Smile

Toff, zerknij tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak dla mnie to jeden z lepszych autorów ręcznych opracować, kleiłem jeszcze kilka innych jego modeli i z żadnym nie było problemów.

Pozdrawiam

talex0

Dzięki Kat. Głównie interesowało mnie jak przygotowałeś kopyto. Myślę,że pisząc

Kat

Zrobiłem zdjęcia kopyta wraz z pierwsza nieudaną kabinką
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam