Forum Mikromodelarzy

Bryan

Dosyć dużo czasu potrzebowałem na sklejenie tego wątku prawie tyle samo poświęciłem go na model. zacząłem go robić jakies 4-5 lat temu i z roku na rok wyciągam go z szafki i kombinuje jak by tu prace ruszyc do przodu, ale niestety weny brakuje jeszcze. Niemniej przedstawiam owoc tych pierwszych jeszcze moich Licealnych prac. Sorry za jakość zdjęć robiłem komórką../

Ps. Co to za samolocik to mam nadzieje, ze koledzy znawcy sie domyślają.. Smile

Bryan

a Tu modelik nad którym zacząłem prace w ostatnie wakacje,w zasadzie to efekt tygodniowych studiów nad tą konstrukcja. Jest to żuk starego typu czyli z okrągłą budą w wersji pick-up. Co prawda narazie gotowa jest tylko rama i blok silnika ale powoli cos tam sie kreci. Poki co utknąłem na wierceniu cylindrów bo mnie maly hardcore złapał. A w kwestii formalnej model w skali 1:25 robiony od podstaw

Karol

NIEZLE!!Z jakiego materiału zrobiłeś szkielet w Łosiu?

valpurgius

Podziwiam cierpliwość przy szkielecie Smile

Bryan

Szkielet w tej postaci robilem przez około 5 miesiecy. Tyle że siedziałem codziennie po ok. 2 godziny no i w weekendy troche dłużej. Całość wykonałem z pleksji oraz kart telefonicznych. Najwiecej zabawy było z odchudzeniem kadłuba. W jednym miejscu scianki mialy 0,5mm grubośći a w drugim 3 mm. Frazów poszło na to coniemiara, a i czasu też sporo. niemniej to co najgorsze w kadłubie jest zrobione../

jacekkarolczak

Podziwam Twoje samozaparcie. Szkielet przepiękny - aż żal go chować pod poszyciem. A jaka to skala tak właściwie? 1/48? Gdybyś go skończył to byłby chyba najlepszy Łoś w okolicy... Ja sam boje się takich projektów bo rozciągają się w czasie do tego stopnia że tracę zapał i lądują w poczekalni. A z czego poszycie? z oryginalnego zestawu?

Krzychu74

Witam!
Bryan: podziwiam Twój model, tym bardziej, że miałem okazję widzieć jak powstawał. Naprawdę dobra robota.

Wróć do niego bo warto go skończyć.

Pozdrawiam.

Bryan

podstawa konwersji (jesli tak moge to nazwać) był model Mirage-a w 1:48. A co do rozciągnięcia w czasie, niestety takie są tego skutki, ale czasem trzeba cos poświęcić by model wyszedł taki jak należy. A tu poniżej link do innej mojej matrycy w 1:48. Model budowałem ponad rok, troche nagród zebrał.

[link widoczny dla zalogowanych]

valpurgius

Piękne...i jak już zauważyliście- czasochłonne Smile

dlatego nic dawno nie zrobiłem Sad