Forum Mikromodelarzy

Jaroslav

Hej
W związku z przygotowaniami do sezonu czasu trochę mi ostatnio brakuje (za to Wam na wakacje złocistego nie zabraknie Wink

) więc i klejenie jakoś niespecjalnie mi idzie
Nie mniej jednak coś tam pomalutku się rusza ku przodowi Smile

na początek o wyższości papieru satynowanego..... kiedyś tam zrobiłem już drzwiczki do czołgu i tak sobie leżały aż w końcu je pomalowałem i szok.... wszystkie do poprawki....
Po prawej stare ze zwykłego papieru, po lewej satynowany....
[link widoczny dla zalogowanych]
no comments....
kolejna część to górna klapa włazu kierowcy:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Następnie dorobiłem sobie wsporniki poszycia nad przedziałem napędowym (z otworami na śruby, gdyż 1 z modeli będzie bezlitośnie pootwierany Very Happy

)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]wsporniki zrobiłem z papieru satynowanego 100g/m2 i malowałem metalizerem "steel" Testors'a (jak zresztą większość części...taki dziwny nawyk Rolling Eyes

)
Pozdroo i wesołych świąt

slaveman

Ja chciałem tylko zapytać czy ty posiadasz jakieś rysunki konstrukcyjne tego czołgu że robisz wszystko tak dokładnie, jeśli masz jakieś materiały to ślicznie bym prosił. Bo modelik jest naprawdę super, nawet plastikowe nie są tak dokładne.

Jaroslav

Rysunki sam sobie sporządzam na podstawie zdjęć.
Parę uproszczonych i błędnych rzutów można znaleźć w necie ale ich nie polecam
co prawda posiadam jeszcze parę dokładnych rysunków technicznych niektórych części ale dostałem je tylko i wyłącznie na własny użytek więc przykro mi...
Jak chodzi o całokształt dokumentacji FT-17 mam tego ok 8 GB + parę pozycji książkowych. musiał byś sprecyzować o co ci chodzi bo często jest tak by uzyskać pełny obraz detalu trzeba przyłożyć kilka zdjęć a i to nie zawsze się udaje... namiary na mnie dostałeś więc jakby co to wystarczy napisać
pozdroo

Jaroslav

Hej
Na sąsiednim forum była taka akcja Wink

Dino61

Jarciu ja mam takie podchwytliwe pytanie Wink

, czy Ty może korzystasz przy wyrobie tej drobnicy z mikroskopu elektronowego Confused

.
Sam się "meczę" ostatnio nad modelem Pz. III z Italki. Model do kitu, ale się zawziąłem i zrobię z niego cuś co będzie wyglądało na Munitionpanzer III. Działam go prawie od podstaw. W połowie jest już zrobiony, tylko te małe detale mnie wykańczają.
Jak Ty to robisz, że Ci tak pięknie to wychodzi ?!

ArmiA

Jarek, jak wcześniej czytałem, że jesteś szalony, to mi się wydawało, że to taki komplement specyficzny. Teraz widzę, że to czysta prawda.

Krzychu74

Witam!
Czy jest na sali lekarz? Kolega szaleje. Smile

Dobrze, że mnie nie podkusiło zapytać się czy w skrzyni biegów będą tryby (Jarek, spokojnie, ja tylko żartuję!)
Koledzy, rada na przyszłość: przy Jarku nie używamy zdań typu "jak zrobisz to i to to ja u siebie zrobię to i to" bo można się ładnie przejechać (przykład Kolegi Cevy). Obserwujemy, zbieramy z podłogi to co nam wypadło podczas obserwacji: szczęki, oczy itp, ale nic nie sugerujemy. Pod żadnym pozorem! Very Happy

Ceva: wyrazy współczucia, ale cóż... lajf is brutal. Wink

Czekam na zdjęcia (lub link do nich) piasku w salonie. Smile

Pozdrawim.

Jaroslav

Hej
dzięki za zainteresowanie, niestety nie mam kompa w Poznaniu a w kafejce nie mają czytnika SD/SDHC więc zdjęć na razie nie wrzucę Sad

Wał korbowy z tłokami wbrew pozorom okazał się bardzo prosty w budowie, gorzej było z uszczelkami i śrubami sterczącymi ze skrzyni korbowej ( te do mocowania bloku cylindrów)
Nie mniej jednak przebudowa silnika zajęła mi jedynie 2 wieczory z czego 1 wydłubywałem wnętrze skrzyni mikroszlifierką Wink

Reasumując: przeróbka jakkolwiek nietypowa to bardzo prosta do wykonania Wink

i dość znacznie wpływa na efekt wizualny modelu Very Happy

Gorąco wszystkim polecam podobne eksperymenty
Serdeczne pozdrówka dla wszystkich Koleżanek/ Kolegów Mikromodelarzy

Kat

Kolega podgrzewa atmosferę, czekamy na zdjęcia Smile

Jaroslav

Witam ponownie grono Kolegów Mikromodelarzy
Jak już wspominałem przeróbka 1 egz. silnika nie była wcale ani trudna ani czasochłonna no i zdjęć za dużo przy tym nie narobiłem Sad

efekty wyglądają tak:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wspominałem też, że ryfluję sobie płyty ryflowane i to cholerstwo wymaga ogromnych nakładów czasu i trwa nadal i jeszcze długo potrwa....
Patent na to mam prosty:
-lustrzane odbicie podłogi wypełniam w corelu siatką 1x1mm po czym nakłuwam szpilką wszystkie punkty przecięcia, zabezpieczam SG i wycinam pożądany ksztalt :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
mimo czasochłonności przedsięwzięcia ja jestem z efektu zadowolony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do malowania to standardowo u mnie "steel" Testors'a, na to capon i warstewka H-83 wytarta przed wyschnięciem co daje efekt naturalnego wytarcia powierzchni ryflowanej Wink

Kolejnym elementem układanki były zaczepy do mocowania "ogona"
Z wydruku na papierze 100g powycinałem środki, nakleiłem na papier 80g po czym uformowałem sobie tulejki i powklejałem w powstałe rowki zalewając szczeliny wikolem:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji przyjrzałem się dokładnie zdjęciom "ogonów" i się okazało że to jedyna część pojazdu nitowana w pełnym tego słowa znaczeniu.... tak więc wszystkie 4 robię od nowa po raz POMIDOR trzeci :ble: wykorzystując naprodukowane kiedyś tam półkoliste nity:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby trochę odskoczyć w inną stronę zacząłem sobie też uzbrajać szafę w amunicje i puste łuski pozwijane z alufolii:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
dorobiłem też przedni wspornik skrzyni biegów oraz zestaw cięgieł i popychaczy do sterowania sprzęgłami,hamulcami itd...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Dalej już tylko składam wnętrze na razie jednego pojazdu ale o tym w innym odcinku coby za dużo na raz nie było Wink

pozdroo

Dino61

Wiedziałem, cały czas wiedziałem, że to ma jeździć "samo" napędzane "czymś tam"

.
Normalnie korbowód razem z tłokami rozwalił mnie na łopatki w 53 sekundzie oglądania. Totalny nokaut Wink

.
Dobra, od jutra idę do lekarza rodzinnego po skierowanie do specjalistów wyższego rzędu Laughing

, bo oglądając zdjątka dostaję jakichś dziwnych tików nerwowych i nie tylko Wink

. Idę się leczyć psychicznie Laughing

.
Szczęka to już jest dawno odrutowana, oczka ostatnio mi wypadły (szklane wprawiłem Laughing

).
Kurdę w mordę, Jaruniu Kochany czym nas jeszcze zaskoczysz ?! Laughing

.
WIELKI SZACUN DLA TWOJEJ OSOBY

.

Jaroslav

Marku wybacz, na prawdę nie miałem zamiaru nikogo tu zdrowia, szczęki czy wzroku pozbawiać Sad

obiecuję że się poprawię i następny model zrobię w standardzie Wink

Dino61

Jarku wyznaczasz nowe standardy Swoimi pracami, ale przy okazji mobilizujesz innych do jeszcze większego wysiłku modelarskiego. Przynajmniej mnie Very Happy

.
Prośba, nic nie rób w standardzie, dobra ?!!!!! Very Happy

.
Tak jest dobrze i tak musi być Laughing

.

Jaroslav

Wiesz z tym standardem to tak trochę podpucha była Razz

bo standardy to każdy sobie sam wyznacza Wink

Dzięki wielkie za tak miłe słowa Smile

Ja sam zawsze starałem się brać przykład z niedoścignionego Mistrza jakim jest dla mnie p. Andrzej Ziober i ogromnie mnie cieszy że i moje prace kogoś motywują do udoskonalania swojego modelarskiego rzemiosła.
Chciał bym, żeby jak najwięcej osób tak właśnie podchodziło do naszego wspólnego hobby
Pozdrawiam serdecznie
Jarek

Jaroslav

Siemanko!
Czas już chyba na kolejną porcję newsów Wink

Za dużo się na warsztacie nie wydarzyło ostatnio a nawet uświadomiłem sobie swoje okrutne niedbalstwo Embarassed

ale o tym później....
kolejnym elementem jaki mogłem wykonać był wewnętrzny rozrusznik:
na początek koła... a raczej kółka zębate
[link widoczny dla zalogowanych]
do których dorobiłem łańcuszki :
[link widoczny dla zalogowanych]
ogniwka ze względu na rozmiary powstały z alufolii z ktorej wybijałem je jak nity ino pojedyńczo i spłaszczoną lekko igłą 0,8mm uzyskując w miarę takie jakby owale po wystruganiu korpusu uzyskałem takie cuś:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
No i w końcu podłoga Mr. Green

Wspomniany wyżej babol odkryłem rozrysowując podział blach pod stanowiskiem szofera:
[link widoczny dla zalogowanych]
Skoro miał powstać egz. maksymalnie pootwierany wypadało by pokazać i cięgła pod podłogą....zrozumiałem to jednak już po przyklejeniu jej Evil or Very Mad

Pomysł postanowiłem przenieść na kolejny egz. w wyniku czego wyszło coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
cięgła dorobiłem po prostu wklejając kawałki drutu tam gdzie być powinny:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
I tu już podłoga na swoim miejscu:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
a tak wygląda już w całości
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Skoro jest już podłoga to przydał by się i strop.... wbrew pozorom wcale nie taki prosty jak doliczyć do niego wszystkie śrubki i pierścienie z łożyskami:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I jak na dzisiaj to chyba wystarczy Wink

Pozdroo