|
Forum Mikromodelarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 13:17, 06 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
one są wyparowujące, te Vallejo. Tu rozpuszczalnikiem jest woda.
Kiedys odnawiałam nimi litery na nagrobku. Parę lat temu. Trzymają do dziś dnia. Takie mocne te farby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Wto 18:31, 06 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
AndrzejK napisał: |
(...)Co prawda jakoś nie przemawia do mnie gatunek farby rozpuszczalnikowy i jakiś inny. Ten jakiś inny to może być, według mnie oczywiście, chemoutwardzalny. Bo jak farba ma zamienić się z płynu na ciało stałe ?(...) |
Jak Szefowa mówi , że są akryle wodne i akryle rozpuszczalnikowe (dzień bez podlizywania się jest dniem straconym ), to ruki pa szwam i przyjąć do wiadomości i stosowania .
Proszę, zapodawam poniżej przykładowy przykład w postaci dwóch sznurków sklepowych do farb akrylowych tej samej firmy, tego samego koloru i takiegoż akryla, gdzie jak wół stoi "water-based" albo 'solvent-based".
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie mnie jako użytkownika-pacykarza reakcje utwardzania czy zatwardzania mniej mnie interesują, natomiast mam, przynajmniej cząstkowe, doświadczenie, że farby na bazie wody mniej "jadą".
I to by było na tyle a ja już dzisiaj nie występuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:35, 06 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
tender napisał: |
...
Jak Szefowa mówi , że są akryle wodne i akryle rozpuszczalnikowe (dzień bez podlizywania się jest dniem straconym ), to ruki pa szwam i przyjąć do wiadomości i stosowania .
...
|
Dzięki piękne za przywołanie mnie, ale jak się znam to na za wiele się to nie zda. Za brak pokory, zadawanie niewłaściwych pytań niewłaściwym osobom,
niewłaściwe zachowanie (choć nie niegrzeczne) wyrzucano mnie ze wszystkich organizacji, do których przynależność była obowiązkowa lub
prawie obowiązkowa, albo się zapisałem. Między innymi, w latach 80-tych, wyrzucono mnie z Solidarności i z Wojska.
Być może teraz zostanę usunięty z Foruma za zachowanie nie po linii.
Przyjmę to z pokorą jak i poprzednie usunięcia.
W każdym razie woda jest jednym z najbardziej agresywnych rozpuszczalników ze względu na swoją polarną budowę. Bo ja zwykle oprócz tego jak, chcę wiedzieć dlaczemu - taki zboczeniec jestem.
Jeszcze chciałem uprzejmnie donieść, że wałeczek pomalowany farbami Tamiya, akrylowymi bezsprzecznie, ( tych na V nie udało się kupić dziś )
stoi i schnie na czopuchu kotła grzewczego. Po dwóch dobach włożę to do żywicy i będę Apaczem.
A na razie dostałem blachę mosiężną 0.06 i z niej spróbuję wymodzić śrubę.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Wto 20:46, 06 Paź 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 21:46, 06 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A może spróbowałbyś pomalować pomalowany model - żywicą, w której zatopisz jednostkę ??? Jak mówił jeden pomocnik "taką mam koncepcję..."
Co prawda robiłem takie sztuki bezskutecznie, ale może Tobie uda się.
Przysiady
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 23:04, 06 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Tu chyba wyolbrzymiamy problem, o ile pręcik w żywicy nie zmieni jej koloru, a na razie wygląda, że nie zmieni. Bo ten efekt, dymu w butelczynie, uzyskałem gdy przesuwałem niesforny pręcik w dół buteleczki, gdzieś po 20 godzinach..
Wtedy okazało się, że biała Pactra odlajzła i pociągnęła za sobą troszku czarnego Motipa.
W rzeczywistym modelu będzie inaczej :
1. Model NIE będzie ruszany po zalaniu.
2. Nie będzie Pactry ani Motipa.
A czerwona zachowała się bez zarzutu - jak do tej pory.
O ile nagle coś się nie stanie, to wszystko będzie dobrze. W każdym razie ja jestem dobrej myśli ale przezornie włożę jeszcze dwa pręciki do żywicy
i NIE będę ich ruszał i poczekam z tydzień albo dwa.
Gdy wszystko będzie dobrze, to dopiero zrobię drugi okręcik i pomaluję go właściwymi farbami.
Narysowałem śrubę i jestem przerażony tym czego nie zobaczyłem - taka mała.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Wto 23:10, 06 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Śro 7:06, 07 Paź 2015 Temat postu: Re: SSN688 1:2750 |
|
|
AndrzejK napisał: |
(...) Ponieważ jestem coraz słabszy(...) |
Nie jest to jednostkowa przypadłość, bo dopiero teraz przez moje zwoje przewierciło się pytanie: czy onże SSN vel okręcik vel siurek będzie zatopiony w żywicy całkowicie imitując pływanie w głębi czy w pozycji wynurzonej. A (Pani w szkole uczyła, że od "a" nie zaczyna się zdania ale nauki poszły w ....) tak to to sobie wykombinowałem przeglądając po raz któryś relację, że jak pod wodą to po cholerę mu peryszkopki - chyba, że miałby być w pozycji właśnie peryskopowej i to byłby majstersztyk (ja tu nikogo, broń Boże, nie podpuszczam ).
Z zapartym śledzim dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 9:41, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Bo onże (siurek) ma być na głębokości peryskopowej. Gdyby był cały w wodzie, nie byłoby żadnego problemu z żywicami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 11:19, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Onże siurek, vel czopek będzie się zanurzał właśnie. Ma być tak, że peryszkopy wystają nad wodę, obok okrętu kawitacyjny ślad po torpedzie, a okręt sam zanurza się w trybie alarmowym. Stąd dwa ośrodki woda i powietrze. Taki zamiar jest i plan. A czy da się zrealizować - tu ciekawych mnóstwo wielkie jest.
Już dwie strony relacji a w efekcie butelka po lakierze do paznokci zapaprana żywicą. Same zamiary i plany. Jak ja lubię takie relacje.
Bardzo Ciebie Szlachetny Czytelniku przepraszam za to co tu czytasz.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Śro 19:09, 07 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 19:07, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dziędobry Ci o niestrudzony Oglądaczu.
Teraz mogę Ci coś pokazać :
Z blaszki 0.3 wytrawiłem 24 śruby do LA. Dwie co prawda zgubiłem, a jedną przykleiłem, a było to tak :
W Corelu narysowałem śrubę. Zmniejszyłem do stosownych rozmiarów
i za pomocą technologii opisanej tu :
[link widoczny dla zalogowanych]
przeniosłem rysunek na blaszkę :
[link widoczny dla zalogowanych]
Blaszkę przykleiłem do polistyrenu 0.5 i wytrawiłem.
Teraz wygląda tak :
[link widoczny dla zalogowanych]
Nieskromnie powiem, że jest nieźle.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Śro 23:45, 07 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 19:31, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dobra. A dlaczego łopaty śruby nie są wyprofilowane !!! (pewnie brak Ci Sławka).
A poważnie - gratuluję
Ukłony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 4:20, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
jest bardzo nieźle.
Poza granicami moich możliwości.
Congratulations
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 6:17, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
AndrzejK napisał: |
(...)Zmniejszyłem do stosownych rozmiarów i za pomocą technologii opisanej tu :
[link widoczny dla zalogowanych](...) |
Pierwsze na co trafiłem po odpaleniu rzeczonego sznurka to było to:
Porucznik Rżewski był zapraszany, wraz z oficerami z kompanii, na bal do Hrabiny przez jej kamerdynera. Kamerdyner prosił jednak, aby panowie nie używali swojego soczystego, wojskowego języka na balu, bo starsze panie nie są do niego przyzwyczajone.
Bal odbywa się w najlepsze. Jest już godzina 25, no, może trochę później. Schodami wiodącymi do sali balowej schodzi Hrabina ze świecą w ręku i mówi :- Wszystkie lichtarze pełne, nie wiem gdzie mam tę świecę włożyć.
Porucznik Rżewski wstaje i na całe gardło ryczy - Wszyscy milczeć !!!.
To chyba nie o taką technologię chodziło
AndrzejK napisał: |
(...)Nieskromnie powiem, że jest nieźle. |
Noooooo...
Paczym dalij
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tender dnia Czw 6:31, 08 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 7:14, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
pozdrowienia dla por. Rżewskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 8:56, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Paniom i Panom, za życzliwe zainteresowanie moimi pracami ręcznymi. Dziękuję za komentarze i podpowiedzi. Także tym, którzy to oglądają z obrzydzeniem, również dziękuję. Dziękuję też tym, którzy tego nie oglądają z różnych powodów, być może religijnych.
Dziś wkładam wałeczki pomalowane dwojako do flaszki od lakieru do paznokci. Chwila prawdy za 30 godzin.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Droga Pani, nic nie jest poza Pani możliwościami. Zrobienie tych śrub zajęło mi może dwie godziny. Co prawda wszystkie materiały mam w domu, ale
podstawowe narzędzie użyte w tej pracy czyli żelazko też Pani ma.
Potrzebowałem : program graficzny, poapier photo, drukarkę laserową,
blaszkę (mogę się podzielić), trawnik do trawienia (też mogę, choć jako żrący wolałbym nie wysyłać), blaszkę służącą kiedyś do dociążania listów,
dwa małe kawałeczki teflonu, ściski modelarskie w liczbie dwa i dwie godziny. Tym ostatnim niestety się nie podzielę bo nie.
Andrzej K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viltianus
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 9:00, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
z tego wszystkiego, szanowny Panie, to ja posiadam trawnik.
Przed domem.
Zafajdany przez psy
żelazko kiedyś może miałam. Ale nie widziałam go w domu tak dawno, że obawiam się, iż albo zeszło śmiercią głodową, albo cichcem udało się na emigrację wewnętrzną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Charcoal Theme by Zarron Media
|