Forum Mikromodelarzy

Grzegorz Nowak (W)

sytuacja z dziejów polskiej marynarki i lotnictwa morskiego - akcja ratownicza na Bałtyku prowadzona w końcu lat 20' - bohaterowie ORP Podhalanin i Latham 43
w wyniku silnego zamglenia łódż wodowała na Bałtyku, z powody braku łaczności radiowej Dowództwo Floty wysłało okrety na poszukiwanie łodzi - okretem, który ja odnalazł był właśnie Podhalanin.. takie to zdarzenie prezentuje moja dioramka Smile

ORP Podhalanin to model w wydawnictwa JSC, uzupełniony troszke przeze mnie dzięki Planom Modelarskim, rysunkom z magazynu Morze
Latham opracowany od podstaw z kartonu na podstawie planów i opisu z ksiązki A.Morgały "Samolot w polskim lotnictwie morskim" BSP 27
modele waloryzowane
jakość nieszczególna, ale dioramka ma już trochę i obrazuje moje umiejętności sprzed jakiegoś czasu Smile

a teraz fotki

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Sebastian B

Bardzo ciekawe . Napisz coś więcej o technice wykonania , min. wody , dymu w kominie itp.

jacekkarolczak

wiedziałem, że się nie oprzesz Grzesiu.
I bardzo dobrze - super dioramka. Zawsze ją lubiłem. Czekamy na więcej....

Grzegorz Nowak (W)

znasz mnie wujek Smile

nie oparłem się Smile

co do technik - samych modeli nie ma sensu szerzej opisywać, po prostu standardowy malowany model i samolotu i okrętu, z moich pomyłek i ciekwostek mogę wymienić np. pomysł pomalowania olinowania na srebno(użyłem nici z pończoch) - wyszlo grubo i nieciekawie, lepiej już było zostawic czarne lub od razu użyć szarych, pokład "deskowany" skalpelem, w samolocie wykorzystałem kalkomanie stworzone na bazie kalek z Łosia 1:72 (a dokładnie białych liter znaków rozpoznawczych - na niach to namalowałm szachownice) - problemem jak widac jest ich grubość, w tej skali dość znaczna, silniki Lathama wytoczonę są z rysika od ołowka Smile

co do podstwki - na szczęscie na zdjęciu wygląda lepiej niż w realu, nie był to mój najlepszy pomysł...
Do stworzenia podstawy wykorzystałem kartonowe a'la wieczko od pudełka na które nałożyłem odpowiednio ukształtowaną plastelinę. Taką podstawę zacząłem malować farbkami, użyłem chyba jakiś Humbroli - od niebieskiego aż po biały by uzyskać cos w rodzaju morza. Na to przykleiłem modele i postanowiłem uplastycznić bezbarwnym silikonem - tutaj nastąpił mały zonk, bo silikon zaczął reagować z podłożem, z bezbarwnego zrobił sie biały ... Na to nałożyłem delikatne kosmyki waty coby upozorowac mgłę, a dym z komina to jakiś kawałek szarej nitki z pończochy odpowiednio uformowany... Rewelacja to nie jest, ale na zdjęciach ładnie wyszło, ładniej niż na "żywo".
Miałe być jeszcze załoga łodzi latającej, szalupy i okrętu, ale tu już umiejętności nie starczyło.. Sad

Może kiedyś jeszcze wrócę do tematu Smile

i dzięki za miłe uwagi Smile

roni526

Bardzo mnie to mnie zaciekawiło. Shocked

Mógłbyś napisać z czego zrobilaś wodę. Question

Pozdro roni526 Cool

Toff

O chłopie...