Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 22:52, 25 Maj 2016 Temat postu: An - 2 |
|
|
Witam szlachetnych oglądaczy.
Prace związane z rolnictwem spowodowały zaległości na polu lotnictwa. Zatem biorę się za nadrabianie. Padło na samolot An -2 - największy i bodaj najdłużej produkowany jednosilnikowy dwupłat. Mój będzie latał w żarówce o średnicy bańki 58 mm. zatem zrobię go w skali 1:300. Nareszcie jakaś ludzka skala. Dość ględzenia - nożyczki i skalpel w dłoń i tniemy. Jak już wytniemy, zamieścimy.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojtek-żeglarz dnia Czw 7:29, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 9:31, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 11:13, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W czasie pobytu na SORbonie latałem takim - rolniczym, pracującym
nad polem. Niezapomniane wrażenia - piloci bardzo się starali, a ja latałem stojąc, trzymając się foteli pilotów. Fotele (taki eufemizm) były zrobione z rurek obciągniętych czymś w kolorze zielonobrązowym
o fakturze brezentu.
Z całą pewnością na rurkach foteli pozostały odciśnięte ślady moich dłoni.
Powodzenia w budowie.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Czw 11:14, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Czw 18:33, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wojtku
Bardzo się cieszę, że bierzesz na warsztat samolot, który jest mi bardzo bliski. Produkowany był w Mielcu, gdzie mieszkam, a w dodatku spędziłem za jego sterami blisko 300 godzin. Bardzo poczciwy i wybaczający wiele błędów płatowiec. Powolny i głośny ale niepowtarzalny.
Trzymam mocno kciuki i wpycham się do pierwszego rzędu.
Andrzeju - latałem takim ze zgniecionymi rurkami. Może to ten sam
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tender
Specjalista
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław, już nie Hamburg
|
Wysłany: Czw 19:31, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
AndrzejK napisał: |
(...)całą pewnością na rurkach foteli pozostały odciśnięte ślady moich dłoni.(...) |
Czy tylko na rurkach i czy tylko dłoni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndrzejK
Przyjaciel Forum
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 21:24, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
tender napisał: |
AndrzejK napisał: |
(...)całą pewnością na rurkach foteli pozostały odciśnięte ślady moich dłoni.(...) |
Czy tylko na rurkach i czy tylko dłoni? |
Tu pewności nie ma żadnej, bowiem karkiem blokowałem się wewnątrz
jakiegoś łuku przy wejściu do kabiny pilotów. Mogłem jeszcze to i owo wygiąć, ale nie pamiętam aby po lataniu bolały mnie ramiona, pamiętam natomiast, że nie musiałem prać spodni, choć daleko od tego nie było.
Talex0 - może to Ty byłeś jednym z tych pilotów ? Między innymi zrobili taki figiel :
Samolot startuje, w oddali majaczy linia wysokiego napięcia 110kV (a ja elektryk jestem).
W radio nadają sygnał czasu i hejnał. Obaj piloci zaczęli nagle nastawiać swoje Rolexy marki Pobieda puszczając oczywiście stery.
Samolot nabiera prędkości, linia się zbliża, zbliża, zbliża, samolot odrywa się od ziemi i przelatuje pod linią. Piloci nastawiają zegarki.
Nagle jeden zwraca się do mnie : ten samolot startuje sam, przy lądowaniu trzeba mu trochę pomóc.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
To, że Rolexy były marki Pobieda jest wytworem fantazji pasażera samolotu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndrzejK dnia Czw 21:32, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 8:21, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Witam bardzo
Zdłubałem z żóltawego papieru kadłub i okleiłem papierem gładkim. Z tegoż gładkiego zrobiłem skrzydła i statecznik pionowy. Jest też konsola (do wklejenia). Mam nadzieję, że w weekend dokończę. Teraz jest takie;
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do zobaczenia zatem
Pozdrawiam wszystkich p-odglądaczy
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Sob 8:11, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj
Tak jak pisałem, cieszę się bardzo, że powstaje Antek. Samolot kultowy, samolot pomnik. Jak zwykle tempo oszałamiające, ale ... muszę ponarzekać.
Trochę nie wyszło Ci usterzenie. Statecznik pionowy jest zbyt kwadratowy i za bardzo wysunięty do przodu, a ster kierunku za szeroki. Przejście kadłuba i steru kierunku powinno być płynne, ciągłe jako jedna linia, bez wystającej końcówki kadłuba (tzw. rogu).
Jeśli nie jest za późno i oczywiście jeśli masz ochotę, warto by było troszkę skorygować kształty tylnej części Antka.
Pozdrawiam i podglądam dalej.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 10:13, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, że kwadracik w Twoim pości jest zdjęciem. Nie chce się otworzyć. Skoryguję, co tylko da się. Korzystałem z ;[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam i dzięki za uwagi
Pozdrawiam
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojtek-żeglarz dnia Sob 10:33, 28 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Sob 18:12, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wojtku
Przepraszam. Nie pomyślałem, że akurat za wzorzec wziąłeś sobie wersję M Antka. Bardzo mało mało kto wie, że takowy istniał. W Polsce nie latał taki chyba ani jeden. Ja miałem na myśli klasyczną wersję ogólnie znaną.
Ale właściwie to o tyle dobrze, że nie zmajstrowałeś takiej wersji :
To jest An-2E WIG - ekranoplan. Ale wiesz co mam pomysł na kolejny model.
I co Ty na to
Pozdrawiam
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba77
Hobbysta
Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
|
Wysłany: Sob 19:04, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ciekawe wariacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 20:17, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Poprawiłem, co kazano, jutro dopiero będę mógł pstryknąć zdjęcia. Mam nadzieję, że będę mógł jutro zacząć wpychanie.
Pozdrawiam
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 8:45, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Koń jaki jest - każdy widzi. Mój samolocik wygląda inaczej, niż koń, dlatego musiałem go sfotografować. Proszę potencjalnych oglądaczy o uruchomienie wyobraźni, ponieważ elementy nie są sklejone. Będą dopiero wewnątrz żarówki, tymczasem zaś proszę o uwagi, supozycje i propozycje. Później będzie zbyt późno..[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
talex0
Entuzjasta
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1094
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Nie 10:23, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Wojtku
Pewnie wyjdę na marudę, ale ponarzekam sobie jeszcze
Wydaje mi się, że osłona silnika ma z przodu za małą średnicę (ale nie jestem pewien, bo mało światłą na zdjęciach), a co do kół to jestem pewien, że są co nieco za małe.
Tyle narzekania
Teraz jeszcze pytanko. Czy to są finalne barwy Antka, czy otrzyma jakieś barwniejsze malowanie
Pozdrawiam.
Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek-żeglarz
Hobbysta
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 690
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 10:40, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Barwy finalne. Ma to być samolot rolniczy, więc nie wiem, czy dokładać jeszcze jakieś znaki ??? Pod skrzydłami wkleję jeszcze "cięgła" do lotek. I tyle. Nie wiem co by tu jeszcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|