Forum Mikromodelarzy

Grzegorz Nowak (W)

Oto karty startowe
Taką wypełniamy do każdego modelu ( zamieszczam cały arkusz A4 do wydruku z 7-oma kartami):

[link widoczny dla zalogowanych]

i taka wypełniamy do kazdego zgłaszanego zawodnika:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kartę nr 1 umieszczamy pod modelem, bedzie służyć jako opis modelu, kartę nr 2 zostawiamy w punkcie przyjmowania modeli.
Proszę o czytelne wypełnianie kart Smile

!

zibi

A ja jezdem strasznie ciekawy gdzie to wczoraj i przedwczoraj byli Nasi Szanowni tzw. Koledzy bo w Łodzi to Was nie było????????????????

jacekkarolczak

Ano właśnie - zastanawiające - bo Ci co najwięcej głosowali przed, to ciężko ich było dostrzec w realu w muzeum... Smutno tak trochę - że większość olała, bo tak to chyba trzeba nazwać? Co takiego miał Wieluń, czego w Łodzi zabrakło? Lepszy dojazd? Lepsze warunki wystawiennicze? Lepszą organizację wreszcie? Szczerze wątpię i do teraz nie wiem o co chodzi????

Heilsberg

A jak tam było bo mam wrażenie, że nie całkiem ciekawie. Zrelacjonuje ktoś? Jacku, poopowiadaj.

andrew50

Organizacja wg mnie bez zastrzeżeń. Warunki wystawiennicze bardzo dobre (zmieściłoby się znacznie więcej modeli, bo gablot było dosyć z zapasem), atmosfera również sympatyczna. Poza konkursem jeszcze starczyło czasu na małe szkolenie sędziowskie przeprowadzone przez sędziego głównego, p. Mariana Taborka; były też nominacje na wyższe klasy sędziowskie. Jestem zadowolony z pobytu (i oczywiście z wyników - nie oczekiwałem, że mój maleńki KOMENDANT PIŁSUDSKI doczeka się aż III miejsca w swojej klasie). Miło było znów zobaczyć ludzi poznanych rok temu w Wieluniu (a'propos: odnośnie dojazdu to oczywiście "de gustibus est non disputandum", ale dla mnie z Gdańska siedem godzin w jednym pociągu było zdecydowanie lepsze od dwunastu z dwoma przesiadkami do Wielunia!)
Pozdrawiam
Andrzej
P.s.
Czekam na zdjęcia, bo sporo osób fotografowało!!!
Andrzej

jacekkarolczak

Nie całkiem ciekawie? Co masz na myśli? Wiesz - narzekac zawsze można. A tak obiektywnie to zdecydowanie odechciało mi się wypruwac sobie flaki na organizację imprezy, którą potem wszyscy oleją. A potem impreza znika z kalendarza i wszyscy napiszą : JAK TO NIE MA ? PEWNIE IM ZA MAłO KASY WPADłO TO SE DALI SIANA...
Albo jesteśmy środowiskiem modelarskim albo nie.

Co spowodowało że impreze olano? Że nie płacilismy za sędziowanie? Ano nie płaciliśmy bo nam kasy nie stanęło. W końcu chyba można czasem coś charytatywnie we własnym gronie zrobić?!
Że nagród nie było tylko medale i puchary? No stwierdzilismy że wszyscy są dorośli i lepsze to niż model kolejny , który po 3 dniach pójdzie na allegro bo nie trafiony temat...
Że opłaty startow? No panowie 10 pLN za 24 modele wystawione to po ile wychodzi za sztukę? Na innych imprezach bulimy po 25 za sztuke i jakoś są ludzie.

Sam nie wiem , ale powiem Wam że nawet te moje zwycięstwa jakoś tak gówniano smakują w takim klimacie.

Niestety

jacekkarolczak

Bardziej rzeczowo mozemy pogadać jak trochę ochłonę. Czekam na konkrety co to nie było ciekawie...

Heilsberg

Źle mnie zrozumiałeś. Że było nieciekawie (dokładnie to niedopisała frekwencja) to wywnioskowałem właśnie z postów Zibiego i Twojego i stąd moje pytanie jak było. Wcześniej nic do mnie na zapadłą wieś nie dotarło. Dobrze wiem, że bez frekwencji niewiele zdziałać można. A wracając do sprawy dlaczego tak wyszło to absolutnie nie chcę się wymądrzać ale sądzę, że to przede wszystkim termin. Przypomnij sobie naszą rozmowę w Pabianicach. A to, że co niektórzy się zarzekali na forum,, że przyjadą a nie przyjechali...

syjek

To ja dorzucę trzy swoje grosze.

Jak było: moim zdaniem patrząc od strony organizatora to bardzo dobrze, bo:
- zapewniliśmy idealne warunki wystawiennicze (niech mi ktoś wyliczy polskie imprezy, które odbywają się w świetnie oświetlonych salach muzeum).
- termin rozgrywania zawodów w ostatnim weekendzie wakacji jest chyba też dobry, pogoda była piękna, 90% ludzi jest już po urlopach.
- miejsce - Łódź, środek Polski, każdy ma tę samą drogę, nikt nie może powiedzieć, że musi jechać z jednego krańca kraju na drugi,
- ranga zawodów: Mistrzostwa Polski - może być coś więcej w naszym kraju?
- zapewniliśmy i noclegi darmowe i płatne po 30 zł w lepszych warunkach.
- Zarerzwowaliśmy fajną knajpę, gdzie nawet piwo dla naszej grupuy było tańsze
- Muzeum znajduje się o 300 metrów (5 minut piechotą) od Manufaktury, w sumie największej obecnie atrakcji turystycznej (i nie tylko) Łodzi.
- zaprosiliśmy najlepszych naszych mikromodelarzy, którzy zademonstrowali nam swoje doświadczenie i pokazali różne fajne metody budowy mikromodeli. Wielkie Ci dzięki za to Andrzej!
- Żebraliśmy o pieniądze, walczyliśmy o sponsorów, niektórzy z nas (tak jak np. ja) wyłożyli wręcz kasę z własnej kieszeni,
- cała Łódzka Sjesta Modelarska odwaliła kawał porządnej, nikomu NIEPOTRZEBNEJ roboty.

A co dostaliśmy od Was, mikromodelarzy z tego forum, dla których tak naprawdę było to wszystko zorganizowane? Poza andrew50, MP, Zibi i jego dwoma kolegami nie przyjechał NIKT. Słowem NIKT!!! Pokazaliście nam

. Określiłbym to jeszcze bardziej dosadnie ale szkoda słów. Czy powinniśmy Wam jeszcze zapłacić, abyście raczyli przyjechać ze swoimi modelami? Czy poza Jackiem nikt w Polsce nie zbudował w tym roku ani jednej przysłowiowej "siedemsetki" z plastiku?

Nauczyliśmy się jednego: NIE MA SENSU organizować jakiejkolwiek ogólnopolskiej imprezy modelarskiej w tym kraju. Nie ma sensu i organizować nie będziemy. Bo po co? Spotkać się w naszym, łódzkim gronie i zaprosić paru przyjaciół możemy zawsze. I będziemy. Ale więcej już nie. Bo jak mawia Marian Taborek: po co się "pałować" jak nikt tego i tak nie zauważa i nie docenia...

jacekkarolczak

No Jarek ja to wiem - Tobie dostało się niejako przy okazji

Heilsberg

No to sorry, nieco się chyba wygłupiłem pierwszym postem. Nie wiedziałem, że aż tak niedopisało. Ale chyba nie czas się teraz zarzekać, że to ostatni raz, bo przyszłość dopiero pokaże.

jacekkarolczak

Może masz rację, ale na razie niedobrze mi się robi jak mysle o tym. No 60-70 modeli na Mistrzostwach Polski w 12 klasach?!!!

Krzychu74

Witam!
Ze swej strony chcę bardzo przeprosić za moją nieobecność. Niemal do ostatniej chwili myślałem, ze dojadę. Niestety sprawy rodzinne pokrzyżowały moje plany. Sad

Dziękuję wszystkim organizatorom za chęci i wysiłek włożony w zorganizowanie Mistrzostw.
Koledzy, głowa do góry. To, że w tym roku było mniej ludzi z naszego forum nie znaczy, że w przyszłym nie będzie więcej. Być może wpływ na to miała zmiana miejsca, początek roku szkolnego. Nie wiem i nie mnie oceniać co mogło być przyczyną. Z obserwacji konkursów, które odbywają się u mnie wiem, że czasem w jednym roku jest cieniutko z modelami, zaś w następnym brakuje miejsca, żeby je wszystkie zmieścić.
Nie poddawajcie się bo robicie kawał porządnej, wszystkim nam POTRZEBNEJ roboty. Kropla drąży kamień. Będzie dobrze! Smile

Jeśli można proszę o zdjęcia i wyniki żebyśmy my, którzy nie byliśmy obecni, mogli chociaż w ten sposób nacieszyć się Mistrzostwami.

Pozdrawiam.

bosman

Zdjęcia na razie są dostępne na forum Łódzkiej sjesty Modelarskiej: [link widoczny dla zalogowanych]

Co do komunikatu końcowego to proszę chwilę poczekać. Postaramy się go jak najszybciej zamieścić.

Z mojej strony konkurs został zorganizowany niemalże idealnie. Mała frekwencja mogła być spowodowana wieloma czynnikami. Na razie musimy podsumować calą imprezę.

Pozdrawiam
Krzychu

zibi

to teraz moje 3,50 tak aluzyjnie do Syjka:)
zapewniliśmy idealne warunki wystawiennicze - OŚWIETLENIE DO OGLĄDANIA SUPER ALE JUZ DO ROBIENIA FOTEK ZWŁASZCA MALEŃSTW MOZNA BY COŚ NA PRZYSZŁY ROK POPRAWIC.
- termin rozgrywania zawodów w ostatnim weekendzie wakacji jest chyba też dobry, pogoda była piękna, 90% ludzi jest już po urlopach - TERMIN CIUT NIECIEKAWY BO JAK WIDZISZ JEST TO MOŻLIWOŚĆ WYTŁUMACZENIA SIĘ.
- miejsce - Łódź, środek Polski, każdy ma tę samą drogę, nikt nie może powiedzieć, że musi jechać z jednego krańca kraju na drugi - DO WIELUNIA 3,5 H A DO ŁODZI 2 NIC DO DODANIA
- ranga zawodów: Mistrzostwa Polski - może być coś więcej w naszym kraju? - WSTYD ŻE NIEKTÓRZY TAK TO TRAKTUJĄ
- zapewniliśmy i noclegi darmowe i płatne po 30 zł w lepszych warunkach - MIEJSCE CAŁKIEM SYMAPATYCZNE I ATMOSFERA TEZ NIEZŁA
- Zarerzwowaliśmy fajną knajpę, gdzie nawet piwo dla naszej grupuy było tańsze - NO SIADŁEŚ JAK JAKI HARNAŚ NA ŚRODKU A MY CO NA UBOCZU A PANI KELNERKA POWIEDZIAŁA ŻE ZA ROK TEŻ BEDZIE
- Muzeum znajduje się o 300 metrów (5 minut piechotą) od Manufaktury, w sumie największej obecnie atrakcji turystycznej (i nie tylko) Łodzi - NIE DOTARLIŚMY
- zaprosiliśmy najlepszych naszych mikromodelarzy, którzy zademonstrowali nam swoje doświadczenie i pokazali różne fajne metody budowy mikromodeli. Wielkie Ci dzięki za to Andrzej! - GODZINA ROZMOWY BO TAK TO CHYBA TRZEBA NAZWAC ALE PRZEDEWSZYSTKIM MOŻLIWOŚC WZIECIA DO "RĘKI" WSZYSTKICH MATERIAŁÓW NIEOCENIALNA W JAKIEJKOLWIEK KATEGORII TRZA TO POWTÓRZYĆ
- Żebraliśmy o pieniądze, walczyliśmy o sponsorów, niektórzy z nas (tak jak np. ja) wyłożyli wręcz kasę z własnej kieszeni,
- cała Łódzka Sjesta Modelarska odwaliła kawał porządnej, nikomu NIEPOTRZEBNEJ roboty - TU JESTEŚ TROCHU NIEGRZECZNY BO JEDNAK POTRZEBNEJ BO PRZYJECHALISMY
Poza andrew50, MP, Zibi i jego dwoma kolegami nie przyjechał NIKT. Słowem NIKT!!! - W POKOJU 102 SPAŁA CAŁA ZAŁOGA: JULEK, MATEUSZ, MAREK I JA WIĘC BYŁO NAS 4!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!